OSIEMNAŚCIE MIEĆ LAT…

27 czerwca swoje osiemnaste urodziny obchodzi jedna z postaci – symboli i wizytówek Energetyka-Elektronika. Zasłużony, znany, uznany i szalenie lubiany pedagog i wychowawca, współzałożycielka Klubu EAiS i jego wierna fanka – Teresa Pawela. W związku z tym radosnym faktem, pozwoliłem sobie napisać okolicznościowy tekst do śpiewania. Wespół z wszystkimi absolwentami i klubowiczami naszej zacnej Solenizantce życzę wszystkiego najlepszego!

A teraz, proszę koleżeństwa, uwaga! Trzy-cztery:

---

Osiemnaście mieć lat – to nie grzech,
Nie pamiętać złych dat – to nie grzech,
Któż tak umie jak Ty mieć promienne wciąż sny,
Witać świt, no i zbyt nie przejmować się!

Choć nie wszystko jest cool – to nie grzech,
Choć wziąć trza coś na ból – to nie grzech, no nie?
Ważne, że śmiejesz się, chociaż bywa i źle,
Nowy dzień – troski w cień, to nie grzech!

Żyj nam sto lat plus vat – to nie grzech,
Niech rozpieszcza Cię świat – to nie grzech,
Niech spełniają się sny, niechaj pachną Ci bzy,
Portfel full, a w nim król Władek wciąż niech tkwi!

Czuć wciąż młodości wiew – to nie grzech,
Kochać śmiech, żart i śpiew – to nie grzech no nie?
Dobry jest żart i śmiech, i optymizm za trzech,
To nie grzech, to nie grzech, to nie grzech!

Marzyć w czerwcową noc – to nie grzech,
Życzeń dostawać moc – to nie grzech,
Życiu wciąż mówić „cześć!”, wspomnień doceniać treść,
Równać krok, by za rok dniem tym cieszyć się!

Osiemnaście mieć lat – to nie grzech,
Z nami być za pan brat – to nie grzech, no nie?
Bo kochamy Cię wciąż bardziej niż własny mąż,
To nie grzech, to nie grzech, to nie grzech!